wtorek, 2 kwietnia 2019

Zafiksowany luty

Zaległości, zaległości... mało czasu na nowe wpisy, dużo pracy z kołami. Korzystając z okazji, krótka wstawka z lutego - dwa fajne projekty ostrych kół:
  • Karbonowe obręcze Gigantex 50mm na piastach Miche pista 
  • Aluminiowe H+Son Archetype również na piastach Miche pista, tym razem w wersji flip-flop
Bardzo ciekawe projekty, ze względu na ilość i typ szprych oraz kolorystykę. Zapraszam do wpisu!


Dla mnie i pewnie większości z was, ostre koło kojarzy się z wysoką wagą. Wiąże się to z pancernymi obręczami, dużą ilością grubych szprych, co przekłada się często na wagę rzędu 2kg za set. W obu projektach postawiłem na zbalansowanie wytrzymałości koła i doboru komponentów tak, aby waga była dość niska a jednocześnie koło mocne, jak na ostre koło przystało.


I tak, aby odchudzić koła a jednocześnie zapewnić odpowiednie parametry, należy wsiąść pod uwagę:
- wagę kolarza
- moc łydy
- zastosowanie kół i teren
- roczny przebieg
- warunki w jakich koła będą używane (np. wiosna lato, lub cały rok, łącznie z zimą)
- budżet

Mając te dane, oraz na podstawie własnych doświadczeń z szosy i podobnych projektów można bardzo dobrze dobrać poszczególne komponenty tak, aby było dobrze, mocno i lekko.

Pierwszy projekt to klasyka, piękne obręcze H+Son Archetype w wersji 28/28, piasty Miche flip flop, szprychy Sapim D-light oraz mosiężne nyple. 


Obręcze H+Son są wystarczająco sztywnymi i wytrzymałymi obręczami, aby zastosować je w ostrym kole. Dodatkowo wyglądają obłędnie co pozwala zbudować naprawdę piękny rower.

Włoskie piasty Miche mają bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Występują w dwóch wariantach - niski i wysoki kołnierz, co pozwala na fajną konfigurację w zależności od obręczy. Fajną rzeczą w ostrym kole jest to, że kaseta tu nie występuje, a co za tym odległości pomiędzy kołnierzami są identyczne, co pozwala na wysoki i równy naciąg szprych na całym kole. To zaś przenosi się na sztywność i wytrzymałość koła. Ta rzecz pozwala na zastosowanie cieńszych szprych, które odpowiednio naciągnięte, będą równie mocne jak grubsze szprychy.


Kolejną sztuczką jest zaplot koła. Zaplot na dwa krzyże pozwala na zastosowanie krótszych szprych - mniejsza waga, nieco słabsze koło. Zaplot na trzy krzyże jest mocniejszy, lecz szprychy muszą być dłuższe, a tym samym nieco większa waga. Mając to na uwadze, w tym projekcie zrobiłem przód na 2x a tył na 3x.


Waga za cały set - 1820g. Gdyby zastosować tu nyple aluminiowe, wagowo było by ok 1760g, lecz ponieważ koła będą używane zimą, nyple mosiężne były wymagane.

Cena - 1799 PLN. Jak zwykle, cena zawiera zapasowe szprychy, nyple i taśmę tubeless. 


Drugi zestaw był jeszcze bardziej interesujący oraz czasochłonny. Bardzo dużo czasu poświęciłem na naklejkach, lecz końcowy efekt jest świetny, tak więc było warto.

Koła złożone zostały na następujących komponentach:
- Obręcze węglowe Gigantex, 28/28
- Srebrne szprychy Sapim Laser
- Srebrne nyple + mosiężne podkładki
- Srebrne piasty Miche
- Naklejki


Te piękności zwracają na siebie uwagę... i dobrze, bo będą założone na cudownej, stalowej ramie.

Szprychy w tym projekcie są nieco nietypowe jak na ostre koło, bo jedynie 1.5mm w przekroju. Szprychy często unikane przez warsztaty, bo bardzo łatwo się skręcają podczas budowy koła. Jednak mając odpowiednie narzędzia i technikę budowy kół, ten problem jest całkowicie do wyeliminowania. 

Dlaczego aż tak cienkie szprychy? Ano dlatego że obręcz ma wysoki profil 50mm, oraz piasty są w wersji z wysokim stożkiem. Dodatkowo, zaplot na oba koła został zrobiony na trzy krzyże. To wszystko pozwoliło na osiągnięcie dobrych kątów szprych i ogólnie bardzo silnego i sztywnego koła. 


Zastosowanie mosiężnych podkładek pod każdy nypel było konieczne. Srebrne aluminiowe nyple nie są anodowane, tak więc bardzo szybko wystąpiła by korozja galwaniczna na styku czystego aluminium i karbonu. To bardzo ważna rzecz, którą trzeba mieć na uwadze chcąc długowiecznych kół.
Dodatkowo każdy gwint szprychy został zabezpieczony specjalnym teflonowym preparatem "spoke prep" który zapobiega korozji.

Szprychy zostały ładnie ułożone wzdłuż kołnierzy piasty i naciągnięte skalibrowanym tensometrem.



Jak wspomniałem poprzednio, naklejki to całkowicie customowy projekt wg. życzenia klienta. Naklejki zostały wycięte z winylu Oracal 751 który jest bardzo wytrzymały i bardzo cienki. Dzięki temu, praktycznie nie czuć grubości naklejki. 



Wagowo - 1730g. Cena 3299 PLN. Cena zawiera oczywiście wszystko, czyli koła, zapasowe szprychy, nyple, taśmy tubeless oraz customowe naklejki.


Jak widać, waga kół wyszła bardzo dobra. Można byłoby się pokusić o jeszcze mniejszą ilość szprych i dalszą redukcję wagi, lecz do tego projektu uwzględniłem wszystkie parametry kolarza i obliczając naciąg/luzowanie szprych wyszło mi że, 24 szprychy powodowały by całkowite luzowanie dolnych szprych przy każdorazowym obrocie koła. Więcej o tym znajdziecie tutaj.

Jeżeli podoba Ci się ten projekt lub masz jakieś pytania kontaktuj się przez maila, lub zostaw tu komentarz. 
Pozdrawiam
Tomek
blog-wheelbuilding

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz