środa, 3 października 2018

Koła karbonowe z grafenowo-teksturową powierzchnią hamowania dla Asi

Asia złgosiła się do mnie z prostym zadaniem: 
- "Tomek, potrzebuję szybkich i dobrych kół na Iron Man w Barcelonie. Koła muszą być gotowe na jutro"
- "OK, zobaczę co da się zrobić!"



Ten projekt był jednym z najszybszych projektów ever. Od momentu złożenia zamówienia do zamontowania na rowerze w niecałe dwa dni.

Oczywiście, przed dobraniem komponentów zrobiłem mały wywiad z Asią. Wypytałem o wagę, moc w nogach, roczny dystans, kolory roweru i budżet. Na tej podstawie, zrobiłem koła szyte na miarę.

  • Obręcze karbonowe, profil 40mm z powierzchnią hamowania grafenowo-teksturową
  • Piasty Bitex RAF12/RAR09
  • Szprychy aero Pillar Wing 20
  • Nyple aluminiowe
  • Dedykowane naklejki
Dodatkowo, zostały zamontowane nowe opony, kaseta. To wszystko zmieściło się w budżecie nie przekraczającym 4000PLN.



Głównym powodem lekkich piast, była mała waga Joasi+roweru oraz moc nie przekraczająca 300Watt. Dla takich parametrów, piasty RAF12/RAR09 są zupełnie wystarczające.


Obręcze typu premium, czyli o ultra niskiej wadze i wykończeniu UD. Powłoka grafenowo-teksturowa zapewnia świetne hamowanie w deszczu jak i na suchym. Tego typu obręcze używałem osobiście przez okrągły rok w szwajcarskich Alpach. Przejechałem na nich wszystkie największe przełęcze typu Furka, Susten, Grimsel i Nufenen, bez żadnego problemu. 


Dedykowane, imienne naklejki są fajnym akcentem, podkreślającym ręcznie składane koła. Polska flaga na Iron Man Barcelona - to jest to!




Dwie warsty taśmy tubeless, pozwalają na zamontować zestaw bezdętkowy jak i normalną dętkę. 

W tym przypadku zamontowałem sprawdzone opony Vittoria, które są mega szybkie i dobrze trzymają się nawierzchni.

Cały zestaw pokazał 1420g na wadze.

OK, ja swoją robotę wykonałem, reszta już w nogach Asi. 

@Asia - powodzenia na Iron Man, niech koła czarnego kota zawiozą Cię na najwyższe podium :)


Tomasz
blog-wheelbuilding

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz